Biblioteka

Biblioteka

wtorek, 28 czerwca 2016

Kroniki Archeo- Komnata Szeptów

Przyszedł czas na recenzję najnowszej części Kronik Archeo- "Komnaty Szeptów"
Jest to seria dla młodszych czytelników, do której jednak lubię wracać.


OpisŚlub panny Ofelii zbliża się wielkimi krokami. Wydaje się, że nic nie może zmącić jej radości.
Tymczasem cienie z przeszłości opuszczają mroczne zakamarki i wychodzą na światło dzienne.
Kto śledził Mary Jane na stacji King's Cross? Jaki sekret skrywa stary Szkot Evan Swanson?
I jaki z tym związek mają perły Barbary Radziwiłłówny? Jest tylko jeden sposób, by znaleźć
odpowiedzi. Trzeba odszukać Komnatę Szeptów. Ostrowscy i Gardnerowie tym razem wyruszają
do Wilna, miasta pełnego zagadek i tajemnic…

Recenzja: Książkę szybko się czyta, jest ciekawa. Mam jednak do niej parę zastrzeżeń. Według mnie autorka "na siłę" wplątała w poszukiwania pereł rodzinę Gardnerów. Mary Jane i bliźniaki przez prawie połowę akcji są śledzeni. Jest to jeden z głównych wątków powieści. Pod koniec okazuję się jednak, że tylko i wyłącznie dlatego, że Ostrowscy na drugim końcu Europy zostali zaangażowani w poszukiwania i tajni agenci podejrzewają również ich. Według mnie, słaby argument.
Zjawiska paranormalne psują wcześniejszy klimat powieści, typowo detektywistyczny. Rozmowy za pośrednictwem cyganek, wróżbitek ze zmarłymi zdecydowanie nie podobały mi się.
Niewyjaśnianie niektórych faktów jest dużym minusem tej lektury. (Przestępcy zostają złapani,są w więzieniu i nagle znowu w niewytłumaczalny sposób spotykają się z naszymi bohaterami). Rozumiem, można uciec z więzienia, ale wolałabym gdyby autorka wyjaśniła to czytelnikowi.
Brak wątków Mary Jane-Bartek (na które, nie ukrywam liczyłam). Skoro już autorka "na siłę" sprowadziła ich do Polski mogłaby rozwinąć też wątek przyjaźni i miłości.
"Komnata szeptów" jest zdecydowanie gorsza od poprzednich tomów "Kronik Archeo".

Moja ocena: 5/10

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Zawsze stanę przy tobie- recenzja

"Zawszę stanę przy tobie" Gale Forman  


Opis: Brit jest niepokorna i czasami pakuje się w kłopoty. Mimo to nie może zrozumieć, dlaczego ojciec i macocha oddają ją do Red Rock, ośrodka terapeutycznego, gdzie rzekomo leczy się zbuntowane nastolatki. Teraz jej życie spoczywa w rękach terapeutek o niedostatecznych kwalifikacjach, twardziela Szeryfa oraz okrutnej psycholog.
Nikt nie zdoła przetrwać samotnie - lecz komu zaufać w miejscu, gdzie nagradzane jest donoszenie na koleżanki? Na szczęście Brit poznaje V, Bebe, Marthę oraz Cassie - cztery dziewczyny, dzięki którym może uda jej się nie oszaleć. Razem starają się zachować zdrowy rozsądek, by życie w Red Rock nie zmieniło się w ostateczny koszmar.

Recenzja: Książkę czyta się bardzo szybko. Jest to typowa powieść dla młodzieży. Jestem nią pozytywnie zaskoczona po tym, jak zawiodłam się na " Byłam tu" tej samej autorki. Miejscami historia wydaje się nieprawdopodobna i naciągana. Główna bohaterka utrudnia sobie życie, mimo że istnieją prostsze rozwiązania pewnych problemów. Opowieść zawiera jednak w sobie tajemnice, które zaciekawiają czytelnika i trzymają w napięciu do ostatnich stron. Polecam szczególnie dziewczynom w moim wieku. Idealna na wakacje, chociaż z motywem szkoły. :)

Moja ocena: 7,5/10

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Królowa i Faworytka


                                    Rywalki "Królowa i Faworytka" Kiera Cass

Opis: Dwa opowiadania, osadzone w urzekającym świecie Rywalek,niezwykle popularnej powieści Kiery Cass, która zajęła pierwsze miejsce na liście bestsellerów „New York Times”, są teraz po pierwszy dostępne w druku! Królowa i Faworytka ukazują nieznane wydarzenia z życia dwóch ulubionych przez czytelniczki bohaterek Rywalek. Zanim zaczęła się opowieść o Americe Singer, inna dziewczyna przyjechała do pałacu, by rywalizować o rękę innego księcia. W Królowej możemy śledzić losy przyszłej matki księcia Maxona, Amberly, podczas Eliminacji, dzięki którym została ukochaną przez wszystkich królową. Marlee Tames przybyła do pałacu, by zdobyć serce księcia Maxona – ale jej własne serce miało inne plany. Faworytka pokazuje sceny ze wspólnego życia Marlee i Cartera, od pamiętnej nocy, gdy ich sekret wyszedł na jaw, aż po wydarzenia z finału Jedynej.

Recenzja: Według mnie książka wydana na siłę. Pisanie już chyba trzeci raz tej samej sytuacji z perspektywy tylko innej osoby wydaj mi się przesadą. (To odnośnie opowiadania drugiego). Co do pierwszego...przedstawia nam ono Amberly startującą w eliminacjach. Czytając jej historię miałam wrażenie, jakby Kiera zupełnie zmieniła osobowość tak mądrej królowej w trzech pierwszych tomach serii. Wydawała mi się zdesperowana, posłuszna Clarksonowi do przesady i rozpuszczona. Autorka na siłę starała się zrobić z niej biedną dziewczynę (była Czwórką, ale pracowała jak Siódemka, nie rozumiem wtedy idei klas -po co one są, skoro każdy i tak może pracować jako ktoś inny?) Amberly ciągle byłą przemęczona,martwiła się o swoje dłonie itp. Książka pełna niepotrzebnych wywiadów, niczego się z nich nie dowiedziałam, wstępów i kiepskich (jak dla mnie) dalszych losów pozostałych kandydatek. Nie polecam. Uważam,że to tylko ciągnięcie historii, która według mnie powinna zakończyć się na "Jedynej".

Moja ocena:4/10





poniedziałek, 27 lipca 2015

Albo Albo TAG

Cześć wszystkim! Dzisiaj zapraszam was na Albo Albo TAG :-)

1.Wolisz czytać tylko trylogie czy tylko powieści jednotomowe?

Wybrałabym chyba powieści jednotomowe.Nieraz podczas czytania trylogii miałam wrażenie, że autor/autorka tylko wydłuuuuuża akcję i po kolejnych tomach nadal nie wszystko jest jasne, tylko bardziej zagmatwane.Na przykład w "Niezgodnej".

2.Wolisz czytać tylko autorki czy tylko autorów?

Hmmm...Po jednej stronie: Green, Riordan,Conan Doyle po drugiej: Collins, Nelson, Ahern.
Kto wygra? Chyba jednak autorzy.

3.Wolisz kupować w Empiku czy w księgarniach internetowych?

Zdecydowanie w księgarniach internetowych. Taniej i z dostawą do domu. Czego chcieć więcej?

4.Wolisz, by wszystkie książki zostały zekranizowane jako film czy jako serial?

Raczej jako film. Dlaczego? Nie miałabym czasu, żeby obejrzeć tyle seriali i bardzo 
lubię chodzić do kina.

5.Wolisz czytać pięć stron dziennie czy pięć książek tygodniowo?

W roku szkolnym czytanie pięciu książek tygodniowo jest nierealne,ale za to w wakacje- czemu nie? Wszystko zależy od ilości wolnego czasu.

6.Wolisz być profesjonalnym recenzentem czy autorem?

Chyba recenzentem. Nie chciałabym być autorką w przyszłości.Mam upatrzony inny zawód.

7.Wolisz czytać w kółko 20 ulubionych książek czy sięgać po nowe?

Rzadko kiedy czytam tę samą pozycję 2 razy, więc wolałabym sięgać po nowe, nieznane mi jeszcze lektury.

8.Wolisz być bibliotekarzem czy sprzedawcą książek?

Bibliotekarką.W księgarniach jest raczej głośno i nie ma miejsca na poczytanie.Nie to co w bibliotekach.

9.Wolisz czytać tylko ulubiony typ literatury czy wszystko poza?

Nie mam ulubionego typu powieści. Czytam wszystko: romanse, kryminały,historyczne,dla młodzieży itd. Więc nie mogę chyba odpowiedzieć na to pytanie.

10.Wolisz czytać tylko książki fizyczne czy tylko e-book'i?

Czytam tylko i wyłącznie książki fizyczne! Bardzo lubię ich widok na półkach i zapach. Nie rozumiem jak można czytać tylko z czytników?

Dziękuję za przeczytanie <3 Dajcie znać jak jest u Was :-)

niedziela, 19 lipca 2015

Książka i film idealne na wakacje

"Papierowe Miasta" John Green

Opis: Quentin Jacobsen – dla przyjaciół Q – ma osiemnaście lat i od zawsze jest zakochany w zbuntowanej Margo Roth Spiegelman. W dzieciństwie przeżyli razem coś niesamowitego, teraz chodzą do tego samego liceum.

Pewnego wieczoru w przewidywalne, nudne życie chłopaka wkracza Margo w stroju nindży i wciąga go w niezły bałagan. Po czym znika. Quentin wyrusza na poszukiwanie dziewczyny, która go fascynuje, idąc tropem skomplikowanych wskazówek, jakie zostawiła tylko dla niego. Żeby ją odnaleźć, musi pokonać setki kilometrów po USA. Po drodze przekonuje się na własnej skórze, że ludzie są w rzeczywistości zupełnie inni, niż sądzimy. Czy dowie się, kogo szuka i kim naprawdę jest Margo?

Recenzja:Kolejna genialna książka Johna Green'a.Według mnie jeszcze lepsza, niż znana wszystkim "Gwiazd naszych wina".Dlaczego? Ta powieść była niezwykle zabawna! Uważam również, że jej bohaterowie zostali wykreowani jako osoby bardziej rzeczywiste, które mają swoje zalety i wady,a nie są tak idealne jak np. Augustus Waters. Na ocenę mogło mieć wpływ również to, że wolę książki o przyjaźni damsko-męskiej, która później (ewentualnie) przeradza się w miłość niż książki o uczuciu praktycznie od pierwszego wejrzenia. Świetny styl pisania. Nie mogłam się od niej oderwać.Cytaty, bohaterów, histrorie wspominałam na długo po jej przeczytaniu. Wszystkim gorąco polecam!

Moja ocena:9/10

Teraz niecierpliwie wyczekuję ekranizacji.W Polsce od 31.07.Tylko pamiętajcie:najpierw książka, później film! :-)

piątek, 10 lipca 2015

DUFF


"DUFF" Kody Keplinger

Opis: Siedemnastoletnia Bianca ma lojalne grono przyjaciół, dosadne poczucie humoru i niezawodny wykrywacz głupoty i pozerstwa. Wesley, bezczelny licealny podrywacz, szczególnie działa jej na nerwy. Tym bardziej, że uważa ją za DUFF – dziewczynę z drugiej ligi, tło dla ładniejszych koleżanek. 

Mimo że Wes ją wkurza, jest nim zaintrygowana. Zaczynają się spotykać. Jego męski punkt widzenia pozwala Biance zrozumieć, że nie musi się wstydzić swoich uczuć i wyglądu. Okazuje się, że Wes, największe szkolne ciacho, ukrywa kłopoty z poczuciem własnej wartości, a atrakcyjne przyjaciółki Bianki też mają kompleksy. Bianca nabiera pewności siebie, ma coraz większe powodzenie, ale czy dzięki temu rozwiąże wszystkie swoje problemy?


Recenzja: Zazwyczaj stosuję zasadę: najpierw książka, później film.W tym wypadku było jednak inaczej.Ekranizacja spodobała mi się, więc sięgnęłam też po powieść, choć obie diametralnie się od siebie różnią.Mimo tego książka bardzo przypadła mi do gustu.Byłą lekka, zabawna, napisana prostym językiem. Wzbudzała mieszane uczucia tak, że musiałam przejść się po domu, by ochłonąć.Według mnie te różnice wyszły powieści na dobre.Polecam szczególnie na wakacje, dla nastolatek oraz tym, którym spodobał się film o tym samym tytule.

Moja ocena:7,5/10

piątek, 3 lipca 2015

Coffee Book Tag


Tag dla osób lubiących zarówno kawę jak i książki ^^

1.Czarna- Książka w którą nie mogłeś się wkręcić.
U mnie był to "Stary człowiek i morze".Była to moja lektura,chyba najgorsza jaką kiedykolwiek czytałam! Ledwo zmusiłam się, żeby ją przeczytać.

2.Miętowa Mocca- Książka, która staje się bardziej popularna w okresie świątecznym.
Według mnie "W śnieżną noc" M.Johnson,J.Greena i L.Myracle oraz klasyczna "Opowieść Wigilijna" Charlesa Dickensa.

3.Gorąca Czekolada- Ulubiona książka z dzieciństwa.
Myślę, że jest to "Karolcia", którą napisała Maria Kruger.Mam nadzieję, że niedługo znowu uda mi się ją przeczytać, ponieważ jestem ciekawa czy nadal mi się podoba.

4.Podwójne Espresso- Książka, która trzymała cię na krawędzi fotela od początku do końca.
Jedyną książką w tym roku,którą udała mi się przeczytać w jeden wieczór był "Chłopiec w pasiastej piżamie". Przeczytałam ją dosłownie jednym tchem. Ktokolwiek jeszcze nie czytał- polecam <3

5.Starbucks- Książka, którą widzisz wszędzie.
Jeżeli można zaliczyć tę pozycję do książki, to jest to zdecydowanie "Zniszcz ten dziennik" Keri Smith.Co tu dużo pisać...Nie wiem czy warta zakupu, ale jest zdecydowanie "przereklamowana"

6.Przypadkiem dostałam bezkofeinową- Książka po której spodziewałeś się więcej.
Niewątpliwie "Poradnik pozytywnego myślenia" Matthew Quick'a. Na każdej pozostałej pozycji tego autora jest napisane: "powieść autora bestsellerowego Poradnika pozytywnego myślenia" więc myślałam,że jest jakoś wybita.Niestety, była ona po prostu przeciętna.

7.Idealne połączenie- Książka, która była zarówno słodka jak i gorzka, ale ostatecznie przypadła Ci do gustu.
"Czerwień Rubinu" Kerstin Gier- mam co do niej mieszane uczucia, chociaż chyba sięgnę po jej kolejne tomy.