Opis:Pod nickiem Girl Online Penny dzieli się na blogu najskrytszymi myślami o przyjaźni, chłopcach, szkolnych dramatach, swojej szalonej rodzince i atakach paniki, które skutecznie komplikują jej życie.
Kiedy sprawy osobiste Penny przybierają naprawdę zły obrót, rodzice zabierają ją do Nowego Jorku. Tam Penny poznaje Noah – przystojnego gitarzystę. Zaczyna się w nim zakochiwać, co szczegółowo opisuje na swoim blogu.
Ale Noah też ma pewien sekret. Sekret, który może doprowadzić do ujawnienia tożsamości Girl Online i
bezpowrotnie zniszczyć największą przyjaźń Penny.
Recenzja:Książkę czyta się szybko, bo jest napisana prostym językiem.Mam jednak co do niej dużo zastrzeżeń.
Według mnie autorka na początku przesadzała z pechem głównej bohaterki (ciągłe potykanie się, wygadywanie głupot przy chłopaku,który jej się podoba,pokazanie majtek przed 300 osobami w teatrze,a potem filmiki upokarzające ją na YouTube i innych portalach),a zaledwie tydzień później ogromne szczęście (darmowa wycieczka do Nowego Yorku,zakwaterowanie w jednym z droższych hoteli,poznanie przystojnego chłopaka itp.).
Według mnie autorka na początku przesadzała z pechem głównej bohaterki (ciągłe potykanie się, wygadywanie głupot przy chłopaku,który jej się podoba,pokazanie majtek przed 300 osobami w teatrze,a potem filmiki upokarzające ją na YouTube i innych portalach),a zaledwie tydzień później ogromne szczęście (darmowa wycieczka do Nowego Yorku,zakwaterowanie w jednym z droższych hoteli,poznanie przystojnego chłopaka itp.).
Kolejnym minusem tej książki jest jej PRZEWIDYWALNOŚĆ- czytelnik od razu może się domyśleć jak dalej potoczą się losy Penny.
Słabym punktem tej książki jest także jej NIEREALNOŚĆ- do sklepu ślubnego rodziców Penny (w Brighton w Anglii) przychodzi para z USA, która prosi o przygotowanie wesela w Nowym Yorku.Płacą za wszystkie loty,drogi hotel,wyżywienie:rodzicom Penny,Penny oraz jej przyjacielowi tylko dlatego, że spodobała się im wystawa w ich sklepie.
Kolejnym rozczarowaniem był blog Penny-według mnie nie pisała o niczym sensownym,a jej bloga śledziło 10000 użytkowników, pod notkami zawsze miała nawet 300 miłych komentarzy,gdzie inni dzielili się z nią swoimi problemami itp.Znając ludzi,to jak wręcz uwielbiają kłócić się ze sobą i być niemiłymi w internecie było to trochę "przesłodzone".Poza tym główna bohaterka wykazuje się niskim ilorazem inteligencji.Nie wyciąga wręcz oczywistych wniosków.Słyszałam opinie,że ta powieść powinna się spodobać szczególnie młodszym czytelniczkom (12-15 lat),ale mimo, że należę do tej grupy wiekowej powieść "Girl Online" nie podobała mi się.Nie polecam jej nikomu.
Moja ocena:3/10

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz