Biblioteka

Biblioteka

sobota, 27 czerwca 2015

Polka? Od razu widać, po charakterze!

"Dziewczyny z Syberii" Anna Herbich

Opis: Stefanię kryminaliści z łagru przegrali w karty dwa razy – przeżyła dzięki przyjaciółce.
Natalia stanęła w obronie bitej kobiety – za karę miała umrzeć w lodowatym karcerze.
Alinę deportowano jako jedyną z całej rodziny – trafiła do łagru dla dzieci, miała dziesięć lat. 

Wszystkie pamiętają to samo: walenie kolbami w drzwi, kilka chwil na spakowanie rzeczy, płacz, wagony bydlęce i trzask ryglowanych drzwi. Kilka tysięcy kilometrów podróży w nieznane. Czekały je niewolnicza praca w sowieckich łagrach, walka o życie swoje i bliskich, głód, choroby i straszliwe syberyjskie mrozy. Doświadczyły niewyobrażalnego cierpienia, jednak nic nie było w stanie ich pokonać. 
Amnestia była wybawieniem. Część wyruszyła w wędrówkę z armią Andersa. Wiele zaczęło nowe życie w różnych zakątkach świata. Inne zdecydowały się na powrót do ojczyzny. Niektóre bohaterki tej książki nigdy nie opowiedziały bliskim o tym, co przeżyły na Syberii. Anna Herbich w przejmujący sposób pokazuje, jak naprawdę wyglądała walka o przetrwanie na nieludzkiej ziemi. Pozwala nam zobaczyć dramat sowieckiego zesłania oczami kobiet cudem ocalałych z syberyjskiej katorgi.

Recenzja: Książka naprawdę mi się podobała.Czasem z powodu nieładu opowiadanych historii można się pogubić, lecz przekaz pozostaje ten sam.Relacje tych kobiet bardzo mnie wzruszyły, nie wiem jak ja dałabym radę przetrwać w takich warunkach.Ich opowieści wydają się czasem takie odległe, nierealne, a są przecież prawdziwe...Jestem wdzięczna, że żyję w takich czasach. Czytając tę powieść byłam dumna z bohaterek, bo gdy były wystawiane na próby-którym pewnie bym uległa-one się nie poddawały.Uważam, że nie wolno nam zapomnieć o tych wszystkich,których wysłano na Syberię, a historie tych kobiet może choć trochę przybliżą nam ich męki.Sądzę,że powinniście sięgnąć po tę pozycje.

Moja ocena:9/10

2 komentarze:

  1. Ta okładka mnie magnetyzuje, niestety książki jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za pierwszy komentarz :D Mi również okładka bardzo się podoba :)

    OdpowiedzUsuń